17 września 2015

Brosza "Księżyc i chmury"

Już kiedyś zrobiłam podobną: http://lolissa.blogspot.com/2013/01/broszka-penia-ksiezyca.html
To było dawno, dawno temu. Postanowiłam odkurzyć ten wzór i zrobić go inaczej. "Pełnia księżyca" była dość zdobna, dużo się na niej działo. Przede wszystkim na pierwszym planie jest powykręcane drzewo. Tym razem postanowiłam zrobić chmury i użyć koralików bardziej oszczędnie. Jako księżyca użyłam kaboszonu ceramicznego, do tego sznurki sutasz w różnym kolorze i różne koraliki TOHO, a także koraliki w kształcie czarnych kropli w trzech rozmiarach. Jest to brosza (a nie broszka) ze względu na rozmiar, jako "bonus" daję swe selfie w czarnej apaszce i z broszą oraz wzór sprzed ponad dwóch lat.







13 września 2015

Wisiory "Łza syreny" i "Kometa"

Chciałabym dzisiaj przedstawić dwie moje prace, obie zrobione z tęczowego szkła, które przepięknie opalizuje. Obie prace są podobne, mają dużo podobnych rozwiązań, ale różnią się kolorem i stylem.

1. Łza syreny,
W opalizującym szkle uwielbiam ten turkusowozielony blask. Dlatego oplotłam kaboszon zielonymi/miętowymi koralikami z dodatkiem turkusowych, dodałam taśmę z opalizującymi kryształkami i wykończyłam  TOHO Gold-Lined Aqua. Krawatka zrobiona z turkusowych drobnych koralików, a u dołu wielka kropla z muszli z czapeczką w kolorze srebra. Dodaję też zbliżenia tego niesamowitego kaboszonu.




2. Kometa.
W kaboszonie z opalizującego szkła lubię też ten niebieski błysk. Zestawiłam go z moimi ulubionymi ciemnymi kolorami, dołożyłam taśmę z kryształkami i wykończyłam TOHO Nickel, z których też dorobiłam krawatkę. Błyszczy niesamowicie, więc dorobiłam ogon z łańcuszków i tak oto mamy "Kometę". Plecki też błyszczą :)





A Wam która wersja bardziej przypadła do gustu?
Przypominam o moim candy

Naszyjnik "orientalny" i niebieskie kolczyki koralikowe

Naszyjnik "orientalny" powstał z dużego ręcznie robionego szklanego guzika, złotego sutaszu i koralików, w tym z dwóch rodzajów hematytów. W sumie to taki eksperyment, trochę w stylu "Wspaniałego stulecia" ;). Kolczyki nie są do kompletu, bardzo lubię niebieski, zwłaszcza z błękitem i jasnym beżem.




Przypominam też o candy


05 września 2015

GOTYCKIE CANDY

Jak obiecałam, tak robię, oto candy. Nagrodą jest wykończona przeze mnie torebka.
OTO ZASADY:

- przedmiotem rozdania jest torebka, zwycięzca zostanie wybrany spośród uczestników zabawy;
- ostatni dzień zabawy to 30.09.2015;
- zapraszam do zabawy każdego, wysyłka na terenie Polski.
- dodaj mój blog do obserwowanych, obserwuj mnie przez Google+ lub polub mój profil na Facebooku
- podlinkuj baner zabawy (umieszczony poniżej) na swoim blogu umieszczając go w pasku bocznym, link powinien prowadzić do tego posta, w innym przypadku udostępnij post na swoim profilu
- pozostaw komentarz ze sposobem obserwacji mojego bloga i odpowiedz na pytanie co Cię motywuje do tworzenia lub działania. 

01 września 2015

Indiański wisior

Trochę czasu minęło od mojego ostatniego postu, ale cóż... życie :)
Kiedy moja szufladowa koleżanka Manita ogłosiła wyzwanie indiańskie, byłam przekonana, że tym razem nic nie zrobię, bo to ewidentnie nie mój styl. Ale potem zaczęłam szukać, zastanawiać się i tak oto stworzyłam ten wisior. Turkusowy kompozyt w kształcie klinu, koraliki i metalowe pióra składają się na całość pracy (wzór inspirowany Vinci M., Poziome wykończenie brzegu haftu- broszka "Khyan", "Beading Polska03/2015, s. 19-23). Zachęcam do wzięcia udziału w wyzwaniu i zapowiadam candy, w którym nagrodą będzie coś, czego się nie spodziewacie!