Oto jestem po przerwie z kompletnie nowym wzorem. No może nie do końca, bo kiedyś zrobiłam kolczyki- skrzydła, ale opracowałam zupełnie nowy wzór. Stanowi on podstawę kolekcji "Soutache Wings", a kruk to mój pierwszy bohater :) Uwielbiam styl gotycki i dlatego ta ptaszyna poszła na pierwszy ogień.
Pierwszym elementem są... klipsy! Są dużo mniej popularne w porównaniu do kolczyków, kojarzą mi się z paskudnymi ozdobami z lat 80- tych. Postanowiłam je trochę odczarować.
Klipsy są wygodne, bo duże i ciężkie nie męczą uszu tak jak kolczyki - bardzo wygodne, mogą je nosić osoby bez przekłutych uszu - dla każdej kobiety, są łatwe do założenia. Do tego prezentowany kształt bardziej nadaje się do klipsów, bo przy kolczykach zewnętrzna część skrzydła mogłaby się zsuwać. By urozmaicić czerń, użyłam matowych i fasetowanych koralików. Dolny element można rozmontować i usunąć albo wymienić, by nadać im inny charakter. Zdjęcie na najbardziej dostępnej modelce z możliwych ;)
Broszka to nic innego niż dwa klipsy zszyte razem. Dołożyłam fasetowaną kulkę onyksu.
Pierwszym elementem są... klipsy! Są dużo mniej popularne w porównaniu do kolczyków, kojarzą mi się z paskudnymi ozdobami z lat 80- tych. Postanowiłam je trochę odczarować.
Klipsy są wygodne, bo duże i ciężkie nie męczą uszu tak jak kolczyki - bardzo wygodne, mogą je nosić osoby bez przekłutych uszu - dla każdej kobiety, są łatwe do założenia. Do tego prezentowany kształt bardziej nadaje się do klipsów, bo przy kolczykach zewnętrzna część skrzydła mogłaby się zsuwać. By urozmaicić czerń, użyłam matowych i fasetowanych koralików. Dolny element można rozmontować i usunąć albo wymienić, by nadać im inny charakter. Zdjęcie na najbardziej dostępnej modelce z możliwych ;)
Broszka to nic innego niż dwa klipsy zszyte razem. Dołożyłam fasetowaną kulkę onyksu.