13 września 2015

Naszyjnik "orientalny" i niebieskie kolczyki koralikowe

Naszyjnik "orientalny" powstał z dużego ręcznie robionego szklanego guzika, złotego sutaszu i koralików, w tym z dwóch rodzajów hematytów. W sumie to taki eksperyment, trochę w stylu "Wspaniałego stulecia" ;). Kolczyki nie są do kompletu, bardzo lubię niebieski, zwłaszcza z błękitem i jasnym beżem.




Przypominam też o candy


10 komentarzy:

  1. Bardzo udany ten eksperyment, orientalny guzik zdecydowanie gra tu pierwsze skrzypce :) Bardzo fajna forma kolczyków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Przy takim guziku nic więcej w kompozycji nie widać.

      Usuń
  2. Masz rację, jak dla sułtanki. Bardzo oryginalny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczęłam pracę i nie wiedziałam gdzie mnie ona zaprowadzi. Nie jestem fanką ani tych klimatów, ani serialu, wiec to chyba jakoś się przyplątało :)

      Usuń
  3. Jak dla mnie - eksperyment bardzo udany! Śliczny wisiorek (mam taki sam guzik, odczekuje swoje w kolejce "do zrobienia"...), fantastyczny dobór kolorów i sposób "zawieszenia". Kolczyki są dwustronne? Mnie też się podoba połączenie błękitu z beżem, wygląda bardzo świeżo :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Niestety, koczyki nie są dwustronne, ale z tyłu wykończone skórką. Czekam na Twoją interpretację guzika, długo się w niego wpatrywałam, a efekt mnie nie zachwycił. Trudny jest... Ale naszyjnik jest wygodny w noszeniu.

      Usuń
    2. Oj, to chyba sobie poczekasz, bo mam parę innych rzeczy "zakolejkowanych"... ;-) Poczekam na wizję i zapał do pracy, co ostatnio jest u mnie dość deficytowe...
      Masz rację, guzik łatwy nie jest, bo jest wielokolorowy i trzeba uważać, by nie przytłoczyć go oprawą. Wg mnie Tobie się udało - sutasz i koraliki są minimalne, a wiszące dyndadełka raczej przyciągają uwagę do centrum naszyjnika, a nie odciągają. A o to przecież chodziło :-)

      Usuń
    3. Inne rzeczy też mnie ucieszą :) Lubię niespodzianki!

      Usuń
  4. Połączenie koloru kobaltowego i intensywnego złota jest niesamowicie piękne! Muszę zainwestować w złote koraliki toho i opleść sobie kryształki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zawsze używam koloru Galvanized Starlight, moim zdaniem ładniejszy niż Yellow Gold i najlepiej pasuje do wszystkiego :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za komentarze, Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna.