Pierwszy raz zrobiłam pracę z sutaszu poliestrowego. Jest dużo grubszy, więc bardzo dobrze nadaje się do tworzenia bransolet. Akrylowe kaboszony oplotłam sznurkami, dodałam trochę koralików, zapięcie i bransoleta gotowa! Ta zostaje u mnie, bo z miejsca uznałam, że jest dokładnie taka, jaką chcę mieć i będę nosiła. Do czarnych ubrań pasuje idealnie!
Piękna!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńŚwietny pomysł. Kaboszony prezentują się wspaniale.
OdpowiedzUsuńDzięki. To naprawdę prosty wzór :)
UsuńNiezwykła ! No i oczywiście piękna :) Nic dziwnego, że postanowiłaś Lolisso zatrzymać ją dla siebie :) Też bym tak zrobiła :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo neutralna i w moim stylu. Dziękuję za miłe słowa
UsuńFantastyczna sprawa. Na pewno genialnie się prezentuje z czernią, szkoda, że zdjęcia poglądowego nie ma ;)
OdpowiedzUsuńMiało być zdjęcie, ale wyszło mi nieostre :)
UsuńWygląda olśniewająco i bardzo bardzo efektownie
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńGodna podziwu!
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńwspaniała
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńWydaje się spora :) sutaszu tu niewiele, ale pięknie dopełnia te duże kamienie!
OdpowiedzUsuńAkrylowe kaboszony same w sobie są śliczne, a ten kolor poliestrowego sutaszu dobrze do niego pasował. Już dosyć szeroka :)
UsuńNiby prosta, ale coś w sobie ma :) piękne wyszła
OdpowiedzUsuńWspaniała jest :) śliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękna, taka okazała :) Wcale się nie dziwię, że ją sobie zatrzymałaś :)
OdpowiedzUsuńTak spontanicznie wyszło z tym zostawieniem. Lubię takie kolory i takie kształty. Dzięki :)
UsuńWyszła piękna i, jak większość Twojej biżuterii, bardzo oryginalna - przede wszystkim w formie. Kreujesz trendy! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Myślę, że cielisty to świetny kolor i będzie modny w każdym sezonie, podobnie jak czerń :) W każdym razie ma grono oddanych fanek.
UsuńOOOooo.. ale bransoleta ci się udała! Podziwiam pomysł z prostokątami
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Prostokąty same robią wrażenie, sutasz został zepchnięty na dalszy plan :)
Usuń