06 lutego 2016

Kolczyki Nude III

Kolejne kolczyki w kolorze cielistym, tym razem o wydłużonym kształcie.





20 komentarzy:

  1. Śliczne :) Widzę, że kolekcja NUDE się rozrasta ... czekam na więcej :) Teraz chyba czas na bransoletkę ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, jakbyś zaglądała do mojego warsztatu ;) Na dzień dzisiejszy jeszcze planuję bransoletę i jeszcze jedną parę kolczyków. Na pewno wrócę do cielistych, ale też muszę poszukać i uzupełnić półfabrykaty.

      Usuń
  2. Jak do tej pory, z całej kolekcji Nude te kolczyki są najpiękniejsze :) Moim skromnym zdaniem oczywiście, chyba taka wydłużona forma do mnie przemawia... i te kolce :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Rzeczywiście kształt jest fajny, a kolce... dla mnie zawsze się sprawdzają :)

      Usuń
  3. Kusisz mnie coraz bardziej tymi kolczykami. Przepiękne, eleganckie, pełne tajemniczości, cuda! Jestem zachwycona! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niewiele trzeba mówić bo są zachwycające , śliczne , kolor w sam raz trafiony

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tych kolczykach akurat udało mi się w miarę zachować jednolity kolor. Dziękuję.

      Usuń
  5. Te kolczyki maja w sobie to co w sutaszu najbardziej lubię - delikatność i elegancję. Śliczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, uważam że cielisty jest naprawdę delikatnym kolorem. Nawet kolec w cielistym kolorze nie jest drapieżny :)

      Usuń
  6. Tak, chyba te są najlepsze, może dlatego, że ta wydłużona forma jest mi najbliższa. Dyndałki zawsze się sprawdzają :) A kolor coraz bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podłużne kształty są bardziej uniwersalne, bo wysmuklają twarz, a chyba na tym zależy prawie każdej kobiecie. Mam tylko jedną znajomą, która wybiera okrągłe, bo te poszerzają jej twarz :)

      Usuń
  7. Przepiękne! Bardzo mi się podoba ten główny kaboszon - nadał takiej trójwymiarowości...
    kolczyki są idealne, eleganckie - w sam raz na jakieś oficjalne wyjście :)
    chyba niedługo coś stworzę z sutaszu... patrząc na takie cuda nie da się siedzieć bezczynnie!

    (widzę, że nawet paznokcie masz w odcieniu nude!:D)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, zwłaszcza za Twoją spostrzegawczość odnośnie moich paznokci :D. Zawsze chętnie oglądam sutasze zrobione przez Ciebie :)

      Usuń
  8. Nude nadaje sutaszowi zwiewności, dobrze pomyślane:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, rzeczywiście nude to ciekawy kolor, zwłaszcza solo

      Usuń
  9. Super! Podobają mi się najbardziej z całej kolekcji :-)
    Może też się skuszę na jakiś sutasz w beżu?

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Polecam takie delikatne kolorki, ale bez innych, które mogą je zdominować. Pozdrawiam, dziękuję za zaproszenie, bywam na blogu, ale tym na blogspot, bo łatwiej mi obserwować.

      Usuń
  10. Świetnie wygląda kolor nude zestawiony z kolcem - nadaje mu nieco drapieżności i przełamuje tą delikatność ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, kolec wydawał mi się niezbędny :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za komentarze, Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna.