06 października 2015

Kilka par kolczyków

Ostatnio sprawy zawodowe zajmują mi naprawdę mnóstwo czasu, ale zawsze zdołam coś uszyć :)
1. Kolczyki "Ciemna strona księżyca"
Nie wiedziałam nigdy dlaczego zbieram różnych rozmiarów i kolorów koraliki w kształcie gwiazdek. Obiecywałam sobie, że kiedyś ich użyję, ale nie do tej pory jakoś się nie składało. Tydzień temu kupiłem te słodkie koraliki - pastylki z ciemnej masy perłowej i pomyślałam, że są jak księżyce w pełni. A jak księżyc to i gwiazdy, chociaż przy świecącym księżycu nie bardzo je widać.

2. Kolczyki "Migoczące truskawki"
Ich nazwa to taki żarcik. Użyłam akrylowych kaboszonów w kształcie łez, ale po obszyciu ich sutaszem przybrały kształt truskawek. Ich powierzchnia też przywodzi na myśl te owoce :) Co dziwne, kaboszon leżał u mnie ledwie kilka dni!


3. Gotyckie kolczyki z adamaszkowym wzorem.
Uwielbiam gotyckie kolczyki. Kiedy zobaczyłam te urocze kaboszony z adamaszkowym wzorem, nie miałam wątpliwości, by ozdobić je czarnym sutaszem i czarnymi kolczykami. Co nietypowe dla mnie, użyłam sztyftów.


22 komentarze:

  1. Te truskawkowe są świetne :D brakuje tylko, żeby były czerwone :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Świetnie się je nosi, chociaż nie chciałam, by miały kształt truskawek :)

      Usuń
  2. Śliczne kolczyki, te trzecie oczywiście najbardziej mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne, ale tak jak poprzedniczki zauroczyły mnie te ostatnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, jeśli chodzi o wygląd i styl, to moje ulubione w tym zestawieniu.

      Usuń
  4. Przepiękne niestety troszkę nie mój styl. Wole coś smukłego ;) Najbliżej do mojego ideału są ostatnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :) Ja osobiście lubię duże, okrągłe kolczyki, ale nie pasują do mojej twarzy...

      Usuń
  5. Piękne! Dla mnie numerem jeden też są ostatnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba nie potrafiłabym wybrać, które z tych kolczyków podobają mi się najbardziej, bo każda z par ma w sobie "coś". Spadające gwiazdki są super! Truskawkowe kolczyki są wg mnie bardzo eleganckie. A ostatnie, gotycki adamaszek, fajnie łączą nie tylko style, ale też kształty, bo użyłaś aż trzech: piramidka, owal i kropla. Już od dawna miałam ochotę posutaszować na czarno, ale teraz to już po prostu muszę ;-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, zwłaszcza że zauważyłaś w ostatnich różne kształty. Już z niecierpliwością czekam na Twoje czarne sutaszowanie!

      Usuń
    2. Na pewno zabiorę się za to, jak tylko podkleję zaległe i czekające na wykończenie prace ;-)

      Usuń
    3. Oj, znam ten ból. U mnie też jest kolejka, a ostatnio zrobiłam jeden kolczyk, drugiego nie chciało mi się robić. Wrzuciłam co potrzebne do woreczka i może kiedyś mi się będzie chciało dokończyć :P

      Usuń
  7. Wszystkie trzy pary są piękne, ale najbardziej urzekły mnie truskawki :) Chociaż ostatnie są również bardzo ciekawe, połączenie różnych kształtów i wzorki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Zdjęcia nie oddają urody kaboszonów truskawek, pięknie się mienią

      Usuń
  8. Piękne kompozycje i jak zawsze elegancka czerń :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Najpiękniejsze te gotyckie, moim skromnym zdaniem:-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarze, Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna.