18 marca 2016

Kolia "Morskie Tajemnice"

Przez ostatnie trzy tygodnie pracowałam nad kolią, którą wystawiłam do konkursu Royal-Stone.
Jeśli Ci się podoba, można na nią zagłosować TUTAJ. Rzadko robię duże prace, ale zrobiłam wyjątek. Mój projekt zmieniał się cały czas. Główna inspiracją był kolor wody morskiej, błyski na jej powierzchni i rośliny morskie. Użyłam sutaszu, koralików, tęczowego szkła, skórki w kolorze morskim i akrylowych kaboszonów. Praca wygląda tak i należy do mojej kolekcji "Mermaid":

W kolii zastosowałam haft sutasz i haft koralikowy. Zaczęłam od elementu środkowego (zdjęcia z komórki), na zdjęciach lepiej widać detale.




Oto mój pierwszy pomysł z umocowaniem wodorostów z sutaszu. Później konstrukcję popodcinałam w ich kształt, co nadało pracy lekkości.



Zapięcie to znów sutaszowe wodorosty


A pomiędzy sznurki powszywałam różne koraliki, które miały być niczym skarby ukryte na dnie morza


Pracę robiłam ok. 28 godzin. To było wspaniałe doświadczenie :), wyzwanie zarówno w sferze projektowania, jak i wykonania.
Może to nie są kolory, których często używam, ale chciałam zrobić coś zupełnie innego niż zwykle, jasnego i błyszczącego. Będzie u mnie więcej błysku!


37 komentarzy:

  1. Wow, nic więcej, jest piękny, powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem w szoku! Tyle pracy!!! Ale efekt - wow :) Powodzenia w konkursie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jestem zadowolona że udało mi się skończyć pracę i jestem zadowolona z efektu :)

      Usuń
  3. Cudna kolia Olu! Życzę powodzenia w konkursie :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana, tym razem to nie ja oceniam :)

      Usuń
  4. Naszyjnik jest genialny! :-) Dobrze przemyślany i starannie wykonany. No i te cudne kolory... :-) Przepiękna praca! Trzymam za nią kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna kolia :) Dopiero na zbliżeniu widać te poukrywane morskie skarby :) Powodzenia :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteś mistrzynią! Faktycznie nie widziałam u Ciebie wielu "większych" projektów, ale jak już jakiś wrzucasz - to od razu z grubej rury!
    Nie mogę się napatrzeć... uwielbiam oglądać sutaszowe kolie - marzy mi się kiedyś zrobić swoją, ale ja też raczej robię jakieś drobne rzeczy z sutaszu...
    Do tego nie umiem projektować - raczej szyję na bieżąco i boję się, że przy większych projektach taka strategia się nie sprawdzi.

    Powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jest mi bardzo miło :) Chciałam pokazać, chyba głównie sobie, co potrafię. Lubię rzeczy mniejsze, bardziej praktyczne. Stworzenie większej pracy wymaga dobrego projektu, potem wytrwałości w jego realizowaniu (w pewnych momentach miałam załamanie, że rzuciłam się z motyką na słońce) i wielu półproduktów. Nie przejmuj się - moja wizja bardzo odbiegła w trakcie pracy, ale ogólny pomysł został ten sam.

      Usuń
  7. Piękna jest. Widziałam propozycje konkursowe i Twoja jest jedną z moich faworytek. Miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie Pani to wyszło ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Co tu dużo mówić PIĘKNY naszyjnik uczyniłaś
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż nie wiem co powiedzieć! Praca jest przepiękna! Jestem pod ogromnym wrażeniem! To że nie robisz takich rzeczy częściej to wiadome. Przecież nie ubieramy się w takie cuda na co dzień! Wolimy rzeczy mniejsze i wygodniejsze. Na pewno poświęciłaś wiele czasu i cierpliwości na tą pracę, ale efekty jest powalający! Powodzenia w konkursie! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) To wszystko się zgadza: musiałam pracę nad kolią rozplanować, żeby zdążyć wszystko wykonać. Lubię mniejsze prace, bardziej uniwersalne, ale raz na dłuższy czas nie zaszkodzi zaszaleć.

      Usuń
  11. Matko na niebie! Olu- jaki piękny. Kolory, wzór, dodatki. Cudownie to wszystko zrobiłaś i poskładałaś w całość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, własnie to składanie i wykończenie to był najcięższy etap pracy.

      Usuń
  12. Przepiękna kolia, dosłownie mnie zatkało! :) Ależ obłędnie musi wyglądać na ludziu... dla takiej warto specjalnie kupić nową kieckę i wybrać się do teatru, opery... ech, rozmarzyłam się :) Moim zdaniem to Twoja najlepsza praca do tej pory - głos już poszedł, kciuki się trzymają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Jest mi miło że widzisz praktyczny wymiar tej pracy ;)

      Usuń
  13. Aż nie wiem co napisać po poprzedniczkach, chyba już wszystko wyraziły na temat tej niesamowitej pracy. Jest wyjątkowo udana, trzymam za nią kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Bardzo się cieszę, że wzięłam udział i zdążyłam coś zrobić.

      Usuń
  14. Prześliczny!!! Świetny pomysł i wykonanie! Piękny kaboszon :-)
    Trzymam kciuki!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, uwielbiam tęczowe szkło :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  15. Ciekawy pomysł na sznurki, naprawdę jak morskie wodorosty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie męczące jest robienie przypadkowych wzorów, które będą pasowały do kształtu. Dzięki temu sznurki nie są zbyt regularne, o co mi chodziło :)

      Usuń
  16. Piękne, bardzo skomplikowane i wręcz hipnotyzujące. Prawdziwy sutaszowy majstersztyk :)

    OdpowiedzUsuń
  17. wspaniała praca! dopracowana w każdym szczególe po mistrzowsku !! podziwiam nie od dziś :)
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarze, Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna.